Potencjał wzrostowy rynku magazynowania i przechowywania energii jest bardzo duży. Szacuje się, że z aktualnego poziomu 1.5 miliarda dolarów rynek osiagnie 8.3 milarda dolarów w 2016. Kwota ta w większości będzie wynikać z wdrażania systemów magazynowych. Przewiduje się również, że aplikacje kondensatorowe będą rozwiązaniami o charakterze niszowym.
Trend rozwoju jest zgodny z ogólnoświatowymi kierunkami rozwoju gospodarki energetycznej skierowanej na odnawialne źródła energii. Jedną z głównych przyczyn takiego optymizmu jest fakt, że np. źródła energii odnawialnej działające w oparciu o słońce czy wiatr nie zapewniają ciągłości dostaw w związku, z czym wymagają solidnego wsparcia zapewniającego obejście tego problemu poprzez zapewnienie odpowiedniego magazynu energetycznego.
Głównymi motorami wzrostu będą baterie litowo-jonowe, węglowo-ołowiowe i baterie siarczano-sodowe.
Obecnie większość magazynów energetycznych to tzw. przepompownie wody. Instalacje tego typu to dojrzała technologia, niestety silnie powiązana z warunkami lokalizacyjnymi.
W przypadku technologii bateryjnych miejsce instalacji nie jest już tak istotne. Kluczowy w tym przypadku jest wybór technologii wykonania takiej baterii. Przykładowo, baterie sodowo- siarczane potrzebują dla działania wysokiej temperatury, co powoduje, że nie nadają się do wykorzystania w budynkach rezydencjalnych.
Obecnie funkcjonują już potwierdzone instalacje tego typu w Japonii, Europie i Stanach Zjednoczonych. W trakcie realizacji tych projektów potwierdzone zostały założenia zarówno ekonomiczne jak również technologiczne w zakresie wdrożenia produkcyjnego.